Chciałem się zastanowić nad Naszą nazwą, ale nie umiałem. Gdy
popatrzyłem w stronę Rachel, zobaczyłem Jocker'a wpatrującego się w
Revie jak w obrazek. A ona coś mu mówiła. Popatrzyła się na Mnie, a ja
wstałem i poklepałem Jackoba w plecy. Dalej wpatrywał się, bez
mrugnięcia w Rachel. Krzyknąłem mu do ucha :
- JACKOB !!!!!!
Nie podziałało, więc spróbowałem ponownie
- JOCKER !!!!!!
Dalej nic. W końcu Ath znalazła miskę z wodą i mi ją podała. Wylałem
zawartość miski na głowę Jackoba. Wreszcie się oknął i nieprzytomnym
wzrokiem patrzyła na Mnie to na Revie. W końcu zapytał :
- Co my tu właściwie robimy?
Wszyscy wybuchli śmiechem. Po chwili Jocker przypomniał sobie wszystko.
- Ale czemu mam taką lukę w pamięci ? - spytał
- A jak mylisz? Skończ myśleć i patrzeć na Rachel bo Cię kiedyś niedobudzimy - szepnąłem
Spłonął rumieńcem. Przez następne 10 minut, ciągle się jąkał. W Sezamka powiedziała :
- No dobra. Ale co z nazwą gangu?
Zaczeliśmy się zastanawiać. Trwało to może 10 minut, kiedy przypomnianło
mi się jak po Moich i Roney'a głópich podróżach, pomysłach i palanach
mama mówi o Nas "Nieustraszeni"
- A może "Nieustraszeni "? I kto będzie przywódcą ? - zaproponowałem
Jocker? Rachel? Suzzy? Athena?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz