- Nie wiem - zamyśliłam się - Mogę się chwilę zastanowić ?
- Oczywiście - powiedział, przytulając Mnie
- Jak wyglądają szczeniaki Madeline i Syriusza ? - zapytał
- To tak. Biała z brązowymi paskami to Rachel. Czarna z elementami bieli
to Ross. Mała kopia Madeline to Lea. Biały z elementami czerni to
Poppy. A brązowo - biały to Alex. - opowiedziałam o dzieciach Maddy i
Syriusza.
- Nieźle 5 szczeniąt - mruknął
- Chciałbyś mieć 5 ? - spytałam
- Może - odparł całując Mnie w czoło
- Patrz na księżyc - powiedział
- Pamiętasz to co się wydarzyło, po zaćmieniu słońca, nad wodospadem ? - zapytałam
- A jak mam nie pamiętać - odparł - Naprawdę dziwne zjawisko
W tym czasie w wyobraźni zobaczyłam wodospad i te wszystkie czerwone kwiaty.
Nagle niedaleko Nas, zawył jakiś wampir. W tym momencie przeszedł Mnie dreszcz. Przed oczmi stanął mi taki widok :
Boje się. Ostatnio Ace coraz żywniej mówi o Wielkiej Bitwie z Wampirami.
Boję się, że w trakcie niej stracę Enzuriego. Znowy zadrżałam.
- Zimno Ci ? - zapytał
- Trochę - odparłam
- Wracamy do środka - powiedział, chwycił Mnie za kark i wniósł do środka. Położył Mnie na kocu, a sam położył się obok.
- Pytałeś Mnie ile chcę mieć szczeniąt - przypomniałam mu
- No tak ...
- Przemyślałam to chciałabym ... bliźniaki bądź trójkę lub czwórkę, ale nie piątkę - powiedziałam
- Takie słodkie bliźniaki ...
- A ty zastanowiłeś się ? - spytałam
- Ja chcę tylko żebyś była szczęśliwa - powiedział, całując Mnie
Enzuri ???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz