piątek, 22 maja 2015

Od Winnie- CD opowiadania Theo

W nocy strasznie się bałam po historiach Jocker'a. Wstałam gdzieś po 24.00 i szybko wybiegłam za zewnątrz. Wszędzie ciemno...Nic nie widzę! Nagle czyjaś łapa przejechała po mojej głowie. Zaraz za chwilę to "coś" złapało mnie za kark i biegło w stronę rzeki jafiszof. Zaniosło mnie do jaskini i położyło się obok. Byłam przerażona, lecz postanowiłam iść spać.

*Rankiem*

Ziewnęłam głośno. Prawie dostałam zawału widząc wielkiego wilka obok. Wstałam i zaczęłam uciekać. Wbiegłam do jaskini Theo, lecz jego tam nie było. Posmutniałam i udałam się do jaskini Alf.
-Dzień dobry, jest Jocker? - Zapytałam szybko.
-Jest. Zaraz przyjdzie.

*Przychodzi Jocker*

-Co chcesz?
-Theo zniknął, nie widziałeś go?
-A skąd?! Cały ranek siedzę w domu. - Powiedział.
Machnęłam łapą i wybiegłam. Gdy znalazłam Theo ucieszyłam się i wskoczyłam na niego.
-Szukałeś mnie? - Zaczęłam się śmiać.
-Winnie? Gdzie byłaś?
-W nocy nie mogłam zasnąć i.....-Przerwałam.
-IIII?
-I jak wyszłam to wilk mnie złapał i wszystko..-Westchnęłam.
-Bałem się o ciebie...-Szepnął.

Theo?

Brak komentarzy: