czwartek, 28 maja 2015

Qetsiyah urodziła!!!

Życzymy szczęścia z małymi szczeniakami. Gratulacje!







Imię : Valentino
Ksywka : Valle (czyt. Łoli)
Rasa : Mieszaniec
Wiek : Kilka dni
Płeć : Pies
Urodziny : 13 Dzień Jesieni
Rodzina:
Matka – Qetsiyah
Ojciec – Ferraro
Siostra – Cortney
Ciotki – Coco, Suzzie, Another, Naveda
Wujkowie – Snowy, Damon, Jocker, Rocky
Kuzyni/Kuzynki – Niklaus, Haley, Scarlett, Levar, Snowflake, Tahti, Jasmine, Jammy, Vawes, Skillet, Meredith, Josie, Tyler, Rubens, Kai.
Babcia – Ace
Dziadek – Mashine
Zakochany : Raczej nikt nie przypadł mu do gustu…
Charakter :  Valentino ma psychikę złożoną i pełną niuansów. Jest pełen niezaspokojonych pragnień, przepojony poczuciem winy. Przechodzi przez życie udając obojętność i sceptycyzm, odważnie, nie oczekując natychmiastowych rezultatów swoich działań i tęskni za końcem tej mordęgi, absolutnym światem wiecznego szczęścia. Mimo wszystko wciąż próbuje od nowa odnaleźć się w świecie materii, wbrew przeciwnościom, ponieważ jest uparty, wytrwały, świadomy obowiązków i odpowiedzialności. Nie jest towarzyski, nie lubi hałasu, przyjęć, wielkiego świata, choć w gronie najbliższych przyjaciół potrafi być wesoły i serdeczny. Jest bardzo krytycznie nastawiony do wszystkich i wszystkiego, cynicznie wyśmiewa swoje i innych przywary, celuje w czarnym humorze, potrafi być cierpki i jadowity. Ale równocześnie potrafi wczuć się w czyjąś rolę, wysłuchać zwierzeń, wyciągnąć pomocną dłoń w potrzebie. Nie oczekuje wdzięczności za okazaną pomoc. Jest szczodry, bezinteresowny, szlachetny, lojalny i bardzo wierny. Nie potrafi za bardzo odnaleźć się w brutalnym świecie rywalizacji i konkurencji. Nie jest przystosowany do życia w świecie fizycznym. Jest bardzo nieufny, bardzo ostrożnie podchodzi do nowych znajomości. Łatwo ulega wzruszeniom, pobudliwy, czasem bojaźliwy, ale uczciwy i skrupulatny, uczciwy. Lubi stabilizację, źle znosi niespodzianki, nie lubi improwizacji, bo wciąż oczekuje najgorszego. W uczuciach Valle jest wierny, woli trwałe więzi od przelotnych miłostek. Jeśli czasem pozwala sobie na swawolne igraszki to po prostu szuka bratniej duszy i gdy ją znajdzie to będzie wierny aż do końca. Jest serdeczny, uczuciowy i wrażliwy. Ponieważ reaguje emocjonalnie, to zdarza mu się być porywczym. Rodzina i dom są dla niego najważniejsze i więzy, które stworzy są nierozerwalne. Mimo to często czuje się nieszczęśliwy w miłości, jest zazdrosny, wciąż potrzebuje zapewnień, że jest kochany. Jego pesymizm może być uciążliwy i często zniechęca innych do niego. Potrzebuje dużo czasu, aby zaufać drugiej osobie, nie potrafi się odprężyć, żyje wciąż podejrzeniami. Nie ma motywacji, żeby osiągać sukcesy, musi wierzyć w sens tego, co robi, może się realizować, gdy ma poczucie misji do spełnienia. Często zamiast działać przeżywa i rozmyśla nad tym, czego mu się nie udało zrealizować.
Historia : Nie ma co opowiadać…. urodził się tutaj…
Kontakt : Quarter 









Imię : Cortney [czyt. Kortni]
Ksywka : Cor, Ney
Rasa : Mieszaniec Aussie
Wiek : Kilka dni
Płeć : Suczka
Urodziny : 13 dzień Jesieni
Rodzina :
Matka – Qetsiyah
Ojciec – Ferraro
Brat - Valentino 
Ciotki – Coco, Suzzie, Another, Naveda
Wujkowie – Snowy, Damon, Jocker, Rocky
Kuzyni/Kuzynki – Niklaus, Haley, Scarlett, Levar, Snowflake, Tahti, Jasmine, Jammy, Vawes, Skillet, Meredith, Josie, Tyler, Rubens, Kai.
Babcia – Ace
Dziadek – Mashine
Zakochany : Podobają jej się starsi... ale kto wie.
Charakter : Ney jest lekko zwariowana ale jako jedyna ze szczeniaków uważa się bardziej za dorosłą. Udziela się w rozmowach dorosłych psów a ze szczeniakami się nie bawi. Nie lubi przesiadywać z takimi krzyczącymi i piszczącymi kreaturami gdyż ma obok tyle fajnych dorosłych chłopaków. ''Bawi'' się tylko z tymi którzy mają podobny charakter do niej i nie są strasznie dziecinni. Mało tu takich ale się znajdą. Poza tym lubi przebywać sama. Lubi słuchać żartów ale sama ich nie mówi gdyż może to obniżyć jej reputacje. Jest strasznie wtajemniczona w sprawy drapieżnych kotów. Co prawda psy powinny ganiać koty ale ona stara się o jak największą więź między nimi. Zbliża się do nich coraz bliżej. Kto wie czy może niedługo nie podejdzie za blisko? Ale jak już uda się jej oswoić jakiegoś jeszcze jako szczeniak wzniesie wielki podziw nad jej umiejętnościami. Oczywiście z tym towarzyszem zostanie na zawsze. Robi to też dla tego żeby jakiś nie za stary przystojniak zwrócił na nią uwagę i przekonał się że nie jest dziecinna. Nienawidziiii wszelkiego robactwa. Nawet te czarujące wszystkich ,,motylki'' budzą w niej odrazę. Teraz każdy wie jak można się na niej zemścić za ten jej charakterek.
Historia : Nie ma co opowiadać. Wszystkie szczenięce lata i nie tylko spędzi tutaj.
Kontakt : natik880 / natigrati@gmail.com

Brak komentarzy: