- Fajna - powiedziałam i wykonałam niepewny ruch łapą, w stronę jego piłki - Mo-mogę? - zapytałam szybko, żeby nie było.
- Tak - zaśmiał się i podał mi piłkę. Zaczęłam podrzucać ją, a później rzuciłam ją do Codie'go. Zaczęliśmy rzucać ją do siebie. W końcu trochę to nam się znudziło.
- Idziemy gdzie? - zapytałam siadając i rozglądając się wokół.
Codie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz