wtorek, 19 maja 2015

Od Video - CD opowiadnia Avalon

Droga na polanę nie trwała długo. W końcu znaleźliśmy się na ośnieżonej wszędzie śniegiem HyHy XD polanki. Od razu zrobiłem ze śniegu bunkier i zacząłem ostrzał Av śnieżkami. Suczka jednak nie pozostawała dłużna i zaraz natarła mnie śniegiem. Strzepałem z siebie śnieg i usiadłem z głową do góry. Wystawiłem język i próbowałem łapać małe śnieżynki. Avalon usiadła obok mnie i zaczęła się rozglądać. Siedzieliśmy tak w ciszy trochę czasu.

* Po około godzinie *

- Wracamy? - usłyszałem głos Avalon, który wyrwał mnie z zamyślenia.
- Nie jeszcze - zaśmiałem się i rozejrzałem. Siedzieliśmy chyba tak długo, że zaczął robić się wieczór. Słońce właśnie zachodziło.

http://www.foto-kurier.pl/users/galleries/12632e76c1bdf02285790a008acf4dbf.jpg

- Siadaj i podziwiaj zachód słońca - mruknąłem. Lao westchnęła i usiadła. Z niewiadamo kąd WTF? XD, wyleciały świetliki. Od razu przypomniała mi się piosenka, którą od razu zacząłem śpiewać.

Po zakończonej piosence spojrzałem na Avalon, która była lekko zdziwiona.
- Co? - zaśmiałem się - Zaśpiewasz coś? - uśmiechnąłem się błagalnie.

Avalon? xd

Brak komentarzy: