-Jasne mogę go dotknąć. - uśmiechnęłam się.
Po chwili dotykałam jego skrzydeł.
-Fajny nie? - zapytał.
-Bardzo fajny. - zaśmiałam się.
Po paru minutach postanowiliśmy pójść na spacer tylko nie wiedzieliśmy gdzie.
-To gdzie pójdziemy tym razem? - zapytałam.
Rocky ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz