sobota, 23 maja 2015

Od Meredith - CD opowiadania White'a

Pociągnęłam go mocno za ogon.
- Nie zachowuj się jak głuptas! - krzyknęłam do niego.
Obrócił tylko głową i próbował znowu zeskoczyć.  Byłam od niego silniejsza, więc chwyciłam go mocno za kark i przerzuciłam przez siebie. Leżał rozpłaszczony jak placek na ziemi. Przestraszyłam się.
- Nic Ci nie jest? - spytałam.
- Nie. Wielka szkoda - mruknął.
Udałam, że tego nie słyszałam i usiadłam przed nim. Czekałam aż się pozbiera. Trochę to mu zajęło.
- Mer, ja nie chcę żyć.
- Nie obchodzi mnie to. Idziemy do DOMU. W takim razie tył zwrot i żwawo.
Powoli wstał i spojrzał mi się w oczy.
- I tak i tak się zabiję jak nie zostaniesz moją partnerką. Nawet nie będziesz wiedziała kiedy.
Nie dowierzałam w to co usłyszałam. Uderzyłam go z całej siły w pysk i poszłam.

White ?

Brak komentarzy: