sobota, 23 maja 2015

Od Ingram

Goniłam za zającem. Byłam strasznie głodna. Wściekłam się, bo mi umknął. Co ja taka niezdarna? Znowu muszę iść do siostry na obiad. Wiem, że ona nie jest z tego zadowolona. Ma własne życie, własną rodzinę, a ja ciągle się do niej wpraszam. Westchnęłam. Nagle wpadłam na jakiegoś psa.
- Przepraszam - bąknęłam.
- Nic się nie stało. Jestem Metrum, a ty? - zapytał.
- Ingram. Jesteś tu nowy? - odpowiedziałam.
- Tak.
- Oprowadzić cię po sforze? - zaproponowałam.
- Dobrze by było - uśmiechnął się.
- Chodźmy - rzuciłam lekko i zaczęłam biec. Pomyślałam, że nawet fajnie się z nim gada.Materiał na przyjaciela.

Metrum?

Brak komentarzy: