sobota, 23 maja 2015
Nowy Pies - Metrum
Imię : Ma on na imię Metrum. Pewnie niektórzy słyszeli tą nazwę na muzyce lub w szkole muzycznej. Kojarzy się z metrem , ale nie o to chodzi.
Ksywka : Nazywaj go jak chcesz…
Głos : OneRepublic - Secrets
Rasa : Border Collie
Wiek : 2 lata
Płeć : Pies
Urodziny : 9 dzień Jesieni
Stanowisko : Szaman
Rodzina : Zginęli
Partner : Zauroczony w Ingram
Młode : Brak… Ale chciałby mieć
Charakter : Jest pomocny i miły. Nie toleruje złośliwości. Zawsze pomaga słabszym i innym w trudnych momentach. Bieganie - jego pasja. Ruch wszelkiego rodzaju jest mu wprost potrzebny. Lubi naturę i wszystko co z nią związane. Uważa się za dosyć mądrego. Nie lubi jak go ktoś poniża , lub rozkazuje. Nie lubi psów nieśmiałych. Po prostu są dla niego troszeczkę nudne. Oczywiście jest bardzo śmiały i wesoły. Ma pośredni charakter. Nie jest bardzo uległy , ani dominujący. Bardzo lubi zaprzyjaźniać się z innymi psami i wilkami , chociaż te drugie są tak niezależne. Kiedy próbuje się z kimś zaprzyjaźnić mówi normalnie jak do znajomego , potem dopuszcza go ciągle do głosu. Jeśli kogoś podrywa nie wie co powiedzieć , zaprasza cię na spacer w twoje ulubione miejsce. Ma dość dziwne sygnały , które można źle zrozumieć . Na przykład warczy jak się z tobą droczy , a nie jak jest zły , a wielki uśmiech oznacza " chyba cię nie polubię" lub "jesteś nieproszonym gościem". Mimo tego stara się być wyluzowany. Lubi tworzyć swoje małe grupy przyjaciół.
Historia : To była bardzo bolesna i pełna upadków historia. Urodził się w pseudo hodowli. Zbieractwo psów to obsesja właścicielki. Miała ponad 300 psów. Ma małe mieszkanie i w nim ponad 55 ras psów. Mieszańce również się tam znalazły. Były nawet dzikie wilki! Kobieta miała 89 lat , a psy traktowała jak zabawki. Wszystkie były rzucane z okien , wrzucane do rzeki , bo to tak na próbę przeżycia. Poranione i stare psy mieszkały pod łóżkiem właścicielki , a młode i zdrowe krzątały się po mieszkaniu. Wszędzie gdzie tylko można było załatwiały się i jadły okropne przedmioty , papier toaletowy , drewno do kominka i obgryzały wycieraczki. To było straszne i brutalne. Jego matka urodziła parę szczeniaków w tym jego. Była to rasowa border collie , tak jak i jego ojciec. Kobieta przyjmowała kolejne i kolejne psy. Za darmo oczywiście , bo pieniędzy , ani pracy czy emerytury nie miała. Pewnego dnia zabrano jej połowę psów. Niestety , on został. Starsza pani nadal o psy nie dbała. Zachorowała w wieku 93 lat. Rok później umarła. Obrońcy zwierząt zabrali zwierzęta do kliniki , a potem znajdywali po kolei domy. Takie kochające i sprawdzone oczywiście! Metrum nikt nie chciał. Postanowił więc uciec. Wybiegł z kliniki i pobiegł pierwszy raz w życiu! W tym domu psów nie wypuszczali na dwór. Złapał go pewien muzyk i chciał oddać do schroniska. Jednak nie mógł się powstrzymać i zostawił Metrum ze sobą. I wtedy nadał mu imię Metrum. Muzyk chodził z Metrum na psie wystawy i sporty (agility , flyball). Dobrze mu się wiodło , ale muzyk dostał alergii na psa. Nie oddał go w inne ręce. Wypuścił na wolność gdy pies skończył dwa lata. Biegł w zimną noc i udało mu się dobiec aż tu.
Upomnienia : 0/4
Kontakt : Mateo333
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz