-Spoko-rzuciłam
Po chwili byłyśmy na miejscu.Potem zwiedziliśmy lasy,bagno, lawendowe
pole,łąke,rajski ogród,wzgórza,wąwóz,Cypel High,wodospady,jeziora itd..
Na końcu pokazała mi centrum.Stała tak ogromna skała.
-Jestem już zmęczona-ziewnełam
-Ja też
Odprowadziła mnie do jaskini.
-Do jutra?
-Do jutra
I poszła do swojej.Położyłam się wygodnie i zasnełam.
Śniły mi się wszystkie tereny sfory razem wzięte.To było przedziwne.
Bardzo.Obudziłam się nad ranem. Słońce powoli wchodziło na niebo.
Wyszłam z jaskini i kogo zobaczyłam? No jasne, że Skyres.
-Hej Sky
Spojrzała na mnie.
-Witam,witam ranny ptaszku.
-A dokąd to zmierzamy?
Sky? Polowanko?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz