Tam było przecudownie! Nigdy nie widziałam piękniejszego miejsca.Nigdy.
-Pięknie, prawda?-spytałam
-Tak-pokiwał głową
Jeszcze trochę się przechadzaliśmy.
-Wracamy?
Skinąl twierdząco i ruszyłiśmy drogą powrotną.Terenów zwiedzać nie chciałam.
Zwiedziałam już trochę ze Skyres.
-Gdzie teraz?
-W tajemnicze miejsce
Skyres pewnie by tam mnie nie zaprowadziła więc ruszyłam.
Po chwili dotarliśmy na miejsce.
-To tu?
-Tak
Wspaniałe miejsce.Takie...romantyczne.W sumie pies był bardzo przystajny.
-Stefanie-co jutro robisz?-spytałam śmiejąc się
-Stefanie?
-Muszę się odwdzięczyć!-
Zaśmialiśmy się.Po kilku minutach spoważnieliśmi.Położyłam się a on obok mnie.
-A więc,co jutro robisz?
-A co?
-Może się jeszcze spotkamy..a więc?
Servus ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz