Spojrzałem na małe, cztery szczeniaczki biegające wokół.
- Czemu siedzą one w kojcu? - zapytałem z zaciekawieniem.
- Proste, żeby nic sobie nie zrobiły - mruknęła Sky - A co?
- U mnie, szczeniaki latają po całej jaskini - zaśmiałem się - I nic sobie nie zrobiły
- Ja wolę jednak, żeby były bezpieczne - uśmiechnęła się lekko Skyres i pogłaskała jednego z piesków. Również pogłaskałem jakąś małą, białą główkę.
- Wypuścisz je? - zapytałem z lekką niepewnością.
Skyres?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz