Spojrzałam na Indiego.
- Co robimy? – spytałam tak cicho, żeby Rora tego nie usłyszała.
- Nie wiem – odszepnął pies. Nagle wpadłam na pewien pomysł.
- Kochanie, a zostaniesz z wujkiem Ferraro, wujkiem Video i ciocią
Avalon? Będzie fajnie – spróbowałam ją przekonać, ale Aura nie chciała.
* 20 minut później *
W końcu udało się nam ubłagać Aurorę. Właśnie zostawiliśmy ją u Ferro,
Video (mam nadzieję, że się nie pokłócą) i Av. Kilka minut później
wskoczyliśmy w pociąg.
- To gdzie jedziemy? – zapytałam Indiany.
Indiana? Wymyśl coś fajnego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz