piątek, 22 maja 2015

Od Servusa CD Crystal

- Zostaw tę kunę - mruknąłem.
- No dobra - powiedziała niechętnie. Poszliśmy nad Kryształową Tamę.
- Co robisz? - zdziwiła się Crystal, widząc jak biorę w zęby długi kij zakończony metalowym bolcem.
- Zaraz zobaczysz - rzekłem i uderzyłem kilka razy taflę wody pokrytą lodem, ostrą końcówką kija. Zrobiłem tym wielką dziurę i wyjąłem z niej cztery zamrożone ryby. Ogrzałem je oddechem i dwie ryby dałem Crystal.
- Łatwy i darmowy obiad - roześmiałem się.
- Aha.
Gdy skończyliśmy jeść, podeszłem do suczki i dałem jej to:
- A z jakiej to okazji? - spytała Crystal.
- Z takiej: czy będziesz moją partnerką?

Crystal? Tylko spróbuj się nie zgodzić!

Brak komentarzy: