środa, 20 maja 2015

Od Ingram CD Vincenta

- Ja jestem Ingram - rzekłam.
- Oryginalne imię.
- Dzięki. Chcesz dołączyć do sfory? - zapytałam.
- Może i chce - mruknął.
- Oprowadzić cię? - zaproponowałam.
- Jeśli chcesz.
  * 4 godziny później*
Jestem wykończona bieganiem wte i wewte, a zostały nam jeszcze północne tereny!
- Trochę się zmęczyłem - przyznał Vincent.
- Ja też - wysapałam - Odpocznijmy.
Usiedliśmy na trawie. Wpatrzyłam się w niebo. W sumie... Bardzo podobał mi się ten pies.
- Opowiedz coś o sobie - poprosiłam, przerywając niezręczną ciszę.


Vincent?

Brak komentarzy: