-To, świetnie. Gdzie najpierw idziemy?
Zaprowadziłem Aure i Sky nad jezioro.
-Zaczekaj Ror, ja i tata idziemy złapać jakieś ryby.
-OK.
Pomimo naszych kazał, Aurora też chciała sobie coś wyłowić i wsadzając pyszczek, wpadła do lodowatej wody.
Sky ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz