- Dobrze, udamy się w jakieś miejsce, gdzie odpoczniesz. - powiedziałem
* 3 w nocy *
O 4 mieliśmy zostawić szczeniaki u Maddy i Syriusza. Gdy wstaliśmy wszyscy spali, wszyscy oprócz Aurory.
- Czemu nie śpisz?- zapytała Sky głaszcząc Rorę
- Bo, ja nie chcę zostać bez was!
- Ale tam będzie Rachel, Lea, Poppy, ciocia, wujek, Honey...
- Nie, chce tam iść!
Ror zaczęła głośno płakać. Jej łzy lały się strumykami...
Sky? Pójdzie z nami?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz