Nie potrafiłam wtedy nic
powiedzieć. Wiedziałam, że jestem blisko z Locked'em, ale nie miałam
pojęcia, co do mnie czuje. A bynajmniej to, co pokazał. Zamknęłam oczy i
cicho westchnęłam. Było mi cholernie zimno. Wstałam, zabrałam ze sobą
kawałek drewna i ruszyłam. Pobiegłam przed siebie. Po drodze spotkałam
kilka znajomych psów, którym skinęłam łbem.
Znalazłam się na jednym z
wyższych szczytów Gór Zapomnienia, na takim, z którego nie mogłam spaść
i jednocześnie wszystko widziałam. Rzucałam kamieniami w potok, aby
wyłamać w nim chociaż jedną, małą dziurę. Kiedy wiatr za bardzo dawał
się we znaki, zeszłam ostrożnie po kamieniach. Wróciłam do swojej
jaskini, a w progu jaskini Alf zastałam Locked'a.
- Ela.. - zaczął.
-
Nie mów do mnie Ela. - warknęłam, nie podchodząc do niego bliżej niż
metr. - Czy wyglądam na Elżbietę?! Wy i Wasze chore wymysły.. Powiedz mi
tylko jedno, Locked. Czy Ty coś do mnie czujesz?
Zastygłam, czekając
na odpowiedź ze strony psa. Spuściłam nieco ton i wpuściłam go do
swojego domu, żeby nie zbudzać sensacji swoimi okrzykami.
Locked? Uważaj z nią lepiej. xD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz