poniedziałek, 29 lutego 2016

Od Bitter Sweet'a - C.D opowiadania Lassie

rwiący uśmiech na pysku Owczarka utrzymywał się bardzo długo. Kiedy suczka przez dłuższy czas milczała, podszedł do sterty suszonych gałęzi przeznaczonych do wzniecania ogniska w kominku. Chwycił kilka garści owiniętych w czerwone kokardki i zawrócił we wcześniejsze miejsce. Jednym, zwinnym ruchem łapy rozerwał materiał, pozostawiając na wiązce jedynie odcisk własnych pazurów. Dorzucił do niskich płomieni owe gałęzie i uśmiechnął się sam do siebie, w celu pochwały dla samego siebie. Robił tak bardzo rzadko w towarzystwie innych; gdy Bitter się uśmiechał, na jego pysku pojawiały się głębokie wcięcia, które nieco przypominały dołeczki u ludzi. Suczka tego nie zauważyła, bo nawet nie miała jak. Pies stał do niej odwrócony, unikał jej - zupełnie, jakby za chwilę miała okazać się zwykłym powietrzem. Kiedy ta chrząknęła, zwrócił łeb w jej stronę. Uniósł brwi, ukazując jeden ze swoich wyciętych wzorów.
- Hm? - zaczął. - Czyżby zabrakło Ci jedzenia, ciepłego koca, rozmowy? Wcale nie jest mi przykro. Próba oblana, koleżanko.
Lassie pokiwała przecząco łbem, a na jej pysk wkradł się taki sam drwiący uśmiech, jak uprzednio u Bitt'a.
- Rozumiem, że nie jesteś typem imprezowicza. - przyznała. - Ale jesteś aż tak sztywny, że nic tutaj nie robisz?
- Ja? Sztywny? - fuknął. - Jeszcze się zdziwisz.
Owczarek momentalnie przytargał stare głośniki z głębi swojego mieszkania. Miał szczęście, że działały jedynie po naładowaniu, które wystarczało na dwa dni libacji. Lassie przekrzywiła łeb, czekając na dalszy rozwój sytuacji.
- Impreza u Bitter'a! - ryknął Owczarek, a ziemia aż zadudniła od muzyki bijącej z głośników.
                  https://www.youtube.com/watch?v=RJBvAWv_v9I

Po kilku minutach w jego niewielkiej jaskini zgromadziło się więcej psów, niż oczekiwał. Rozejrzał się dookoła. Tłum, który tańczył dookoła nie wydawał się być niezadowolony z imprezy. Owczarek oparł się o głośnik, który wprawiał go w ruch. Ponownie uniósł brew.
- I co teraz? - szepnął, patrząc na Lassie.

Lassie? XDD

Brak komentarzy: