niedziela, 2 listopada 2014

Od Qetsiyah- CD opowiadania Cheroona

Słuchałam psa, lecz jego odpowiedź mnie aż tak nie zadziwiła.
- Cheroon nie chcę ci znowu przerywać twojego niezwykle fascynującego wykładu, ale nie do końca o to mi chodziło. – Trochę się bałam jego reakcji na to, ale miałam nadzieję, że mnie nie zrówna z ziemią i zje.
- Więc o co ? – Powiedział trochę rozzłoszczony.
- Mi bardziej chodzi o krainę geograficzną, no wiesz na przykład Syberia. Skoro twierdzisz, że jesteśmy na południowym wschodzie to zakładam że jesteśmy gdzieś w Azji, albo Europie, ewentualnie Ameryka Południowa. – Widziałam już zmęczoną minę psa. Pewnie wkurzały go moje pytania. – Ale wiesz co?
- Nie wiem , co?
- Ja już chyba pójdę, pewnie masz ważniejsze zajęcia niż uczenie szczeniaków geografii. Tym się zajmują nauczyciele, a nie wojownicy. – Zachichotałam cicho i odeszłam. Może i rzeczywiście za dużo się nie dowiedziałam o nowym miejscu, ale pewnie z czasem się dowiem więcej. Na razie mi chyba tyle wystarczy.

Brak komentarzy: