- Wiesz nie. Mam zanik pamięci
- Nie żartuj. Co dalej ? - zapytał
- Z czym ?
- Z " Nieustraszonymi " - powiedział
- Nie wiem. Wiesz, możemy iść porozmawiać z Twoją siostrą, Atheną i Twoją DZIEWCZYNĄ - specjalnie zaakcentowałem ostatnie słowo
Zarobiłem za to mocne uderzenie w bok. Od kiedy Jocker umie, AŻ tak walić ?
- Gdzie się nauczyłeś tak uderzać ? - zapytałem, zaciekawiony
- Wiesz, za dużo czasu spędzam z Tobą. Zaczynam być taki jak ty
- Źle Ci to idzie - powiedziałem
- Czemu ?
- Bo ja jestem wyjątkowy. Jedyny we wszechświeci - uśmiechnąłem się szeroko
- I za grosz skromny - skomentował Jocker, czym zarobił sobie, solidne walnięcie ode Mnie
*** Kilka miesięcy później ***
Jocker ostatnio trochę się załamał. To wszystko jest spowodowane tym, że
część jego rodziny odeszła za sfory. Dzisiaj mam zamiar zabrać go " na
skałki ". Wziąłem już sprzęt od wujka Rayan'a. Właśnie stanąłem przed
jego rodzinną jaskinią. Bez wachania wszedłem do środka. Zauważyłem go
leżacego pod ścianą.
- Cześć Jocker
- Hej ... - szepnął cicho i niewyraźno
- Mam sprzęt. Pójdziemy się powspinać ?
Jocker ???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz