sobota, 26 września 2015

Now suczka- Fibi!

Imię : Fibi
Ksywka : Nie lubi żadnych skrótów, zdrobnień. Mów po prostu Fibi . Ale jeśli już masz z tym kłopot to mów Fib, może cię nie zabije.
Głos :  Demi Lovato
Rasa : Aussie
Wiek : 3 lata
Płeć : Suczka
Urodziny : 5 dzień lata
Stanowisko : Morderca
Rodzina : Jej rodzice są nadal w hodowli, z dwójką rodzeństwa nadal się spotyka, nie wie gdzie jest pozostała czwórka.
Partner : Fib nie wie co to miłość. Kiedyś była bardzo adorowana przez psy, ale żaden jej nie zainteresował, no może jeden... ale nie czuła miłości. Tłumaczy zawsze, że nieużywany organ zanika - w jej przypadku jest to serce.
Charakter : Fibi jest dość trudna do rozgryzienia. Jej charakter jest stały ale humory zmienne. Na co dzień jest złośliwa i wredna i małomówna. Szczególnie gdy ktoś jej przeszkadza. Dla nowych osób nie jest za bardzo miła. Jednak pod tym futrem kryje się spontaniczna suczka. Pewna siebie. Zadziorna, czasem dziecinna. Uwielbia się śmiać. Nie dla wszystkich taka jest. Nie wszyscy przypadają jej do gustu. Jest chamska, wredna gdy ktoś jej podpadnie. Złośliwa suczka, śmieje się z rozpaczy innych(nie dotyczy przyjaciół), zły charakter. Lubi się popisywać, choć czasem zbyt przesadza. Nigdy uległa. Stawiająca na swoim. Posłuszna, aczkolwiek lubi łamać zasady. Szalona, lubiąca czuć ryzyko. Bardzo spontaniczna. Przyjazna i wesoła. Przyjaciele to dla niej druga rodzina więc robi wszystko aby ich nie stracić, gdy ktoś im zagraża potrafi poświęcić życie za tą 'rodzinę'. Ale gdy coś ją dręczy.. Potrafi zamknąć się w sobie i do nikogo się nie odzywać. W tedy myśli długo. Czasem zbyt długo, głównie nad swoim życiem. Czasem romantyczna i słodka, ale tylko dla tego kogoś.. Kto zechce spędzić z nią życie. Miała kiedyś chłopaka, ale źle ją traktował. Dlatego ma pewien dystans do samców. Nie jest otwarta dla nowych. Pewna siebie, ale nie otwarta. Na co dzień nie jest słodką sunią.. Gdy coś lub ktoś w drobnej mierze jej zagraża atakuje, zabija. Potrafi się robić bardzo złe rzeczy, których czasem żałuje. Dla wrogów jest bezlitosna.
Historia : Pewnego dnia, gdy szczeniaki miały 2 miesiące. Do hodowli włamał się złodziej, po czym wszystkie je wykradł. Rodzice próbowali nas bronić. A nasza właścicielka nie wróciła jeszcze z pracy. Zabrali nas wszystkie. Ale tylko ja, Zoe i Sorin zdołaliśmy uciec. wychowaliśmy się w dziczy. Ale nie zapomnieliśmy jak to jest być udomowionym, kochanym. Moja odwaga pozwoliła nam przetrwać, gdy już dorośliśmy każdy z nas poszedł w inną stronę - ale spotykamy się gdy tylko możemy.
Upomnienia : 0/4
Kontakt :
Oliwcia06 / blackbloodcorpsebride@gmail.com

Brak komentarzy: