-Coś ci się łapy plączą - zaśmiałam się
-Czuję się szczeniakiem-odpowiedzial-jak tak szybko zniknęłaś mi z oczu???
-To taka moja mała tajemnica bo może do końca nie jestem tak zwyczajnym psem :| - zasugerowałam
-Może kiedyś ją poznam...-odparł Cheroon
-Może,chociaż to mało prawdopodobne-mruknęłam ze smutnym uśmiechem-chodź na polankę to pokażę Tobie pewne stworzenia,idziesz?
<Cheroon,dalej Ty>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz