poniedziałek, 3 sierpnia 2015

Od Honey CD opowiadania Roney'a

- Jak dla mnie byłoby wspaniale, a moje szczęście dopełniło by się - uśmiechnęłam się uroczo, a Ron to odwzajemnił.
- Ale tak czy inaczej trzeba czekać - westchnął. Pokiwałam głową.
- Nie długo kończę dwa lata. Jak to szybko leci... - mruknęłam.
- Ja na swoje urodziny jeszcze trochę poczekam - szepnął Ron i mnie pocałował. Pomyślałam o tym, ile będę musiała poczekać na te szczeniaki.
- Co robimy? - zapytał Roney.
- Czekaj... - wzięłam puszkę białej farby i zrobiłam na ścianie jaskini wielki napis:

RONEY+HONEY= ♥ 

Ron, widząc to uśmiechnął się i mnie przytulił.- Idziemy gdzieś? - spojrzałam na niego pytająco. 

Roney? 

Brak komentarzy: