- O co Ci chodzi ? - mruknąłem
Naprawdę nie miałem ochoty z Nim rozmawiać. Ogółem jestem załamany. Od
wczoraj Winnie się do Mnie nie odzywa. Co ja mam zrobić, aby mi
wybaczyła ? Ciągle próbuje coś zrobić, ale to na nic. Po co ja się
ciągle bije, a nie mam czasu dla swojej dziewczyny.
- O co Ci chodzi ? Chcesz się znowu bić ? - powtórzyłem Moje pytanie
- Nie o to mi chodzi ...
- To o co ? - zaczynał Mnie lekko denerwować - Naprawdę nie mam nastroju na Twoje gierki
- Chciałem się pogodzić ...
- Ty pogodzić ? - zapytałem z niedowierzaniem
- Tak. To jak ?
Tego bym się nie spodziewałem. Jocker chce się pogodzić ? Prędzej uwierzyłbym, że przestane się wspinać, niż to.
- Okey ... - odparłem
Jocker ???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz