poniedziałek, 2 listopada 2015

Od Steva CD opowiadania Vice

Przestraszyłem się i podbiegłem do skarpy . Udało mi się chwycić ją jedną za łapkę , drugą łapę miała zawieszoną na klifie .
- Podaj mi drugą łapę ! - krzyknąłem i rzuciłem w jej stronę jednoznaczne spojrzenie .
- Steve , boję się . Nie ufam Ci jeszcze na tyle ...
- Vice ! - rzuciłem w jej stronę . Suczka posłusznie puściła klif i szybko podała mi łapę .
Przez 2 sekundy czułem jakbym miał wybór - wciągnąć lub puścić ... Ale decyzja była oczywista , i szybkim ruchem wciągnąłem suczkę na górę . Minęło trochę czasu zanim udało jej się złapać oddech .
Usiadłem więc obok i czekałem , po dłuższej chwili powiedziała :
- Dziękuje Ci Steve - i wlepiła we mnie promienny uśmiech .
- No .. z grubsza tak to wygląda - odwzajemniłem minę słodziaka .
- Tak ... przyszło mi do głowy ... Może oprowadzisz mnie po sforze ? - zapytała z nadzieją w głosie .
- Ok ale pod jednym warunkiem - rzekłem po czym mina jej zrzedła .
- No , a jaki on jest ? - zapytała podejrzliwie .
- Nie skacz więcej z Cypel High ! - zaśmiałem się .
Suczka spojrzała na mnie wątpiąco i spojrzała w niebo .
- Gdzie najlepiej ogląda się zachody słońca ? - spojrzała na mnie marzycielsko .
Odpowiedziałem iż uważam że na Łące Nieziemskich Fiołków . Ona jednak tego nie usłyszała i wgapiała się w niebo .
- Vice ! Ogarniamy się i idziemy ! - wrzasnąłem i trąciłem ją lekko łapą .
Suczka " otrzepała się " z wyglądu zawieszonej .
- To gdzie idziemy ? - zapytała .
- Tam ! - wskazałem łapą w jakieś miejsce i pobiegłem jak najszybciej .
Vice najwyraźniej nie była tym zadowolona . Kiedy lekko pod męczony stanąłem aby zobaczyć gdzie jest moja towarzyszka , coś przykuło mnie do ziemi i przekoziołkowało do tyłu . Nie dałem jednak " stawać sobie na głowie " w sensie dosłownym więc przeturlałem ją w bok .
- Steve ! - burknęła rozbawiona Vice .
- Wiesz Vi ... goń mnie znowu ! Biegaliśmy tak przez długi czas dopóki , Vice nie zawołała :
- Hej ! Steve , chodź to zobaczyć !
Posłusznie podbiegłem do suczki a ona popchnęła mnie ze śmiechem .
- To tutaj to Rajski Ogróóóóód ! - krzyknąłem w locie i wylądowałem w wodzie .
Vice pokręciła śmiesznie głową i również wskoczyła do wody

Vice ? Czuj się mokra XD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę nie pisać w komentarzach przekleństw lub rzeczy niezwiązanych z sforą.
Podpisywać się proszę imieniem psa/suczki, np. ~~Jasmine. Jeżeli ktoś nie należy do watahy pisze ~~Przechodzień lub po prostu ~~Nie ze sfory.

Dziękuje c: