Uspokoiłem się trochę i złapałem suczkę za łapę.
- Musisz leżeć i stosować odpowiednią dietę - podała jakąś kartkę Bli i odeszła.
- Dasz radę iść? - zapytałem Bli, pomagając jej stanąć
- Zobaczymy - powiedziała, stawiając krok.
* Pół godziny później *
*Z postojami na pawia XD*
Blaj doszła do mojej jaskini, z pomocą ale doszła. - Teraz się kładź - zaśmiałem się i popatrzyłem na nią. Suczka się położyła.
- Zaraz wrócę - powiedziałem i pocałowałem ją. Poszedłem odebrać Video, ze spotkania z Ace. Może i był duży, lecz z tą chorobą... Boję się o niego.
- Wszystko okej? - zapytałem, odbierając go.
- Tak - odpowiedział i lekko się uśmiechnął. Gdy doszliśmy do mojej jaskini, Video popatrzył ze zdziwieniem na leżącą Bligrht.
- A właśnie - westchnąłem i spojrzałem na Videosia - Bli od niedawna to jest jakby twoja... matka?
- Fajnie - uśmiechnął się i przytulił mnie, a później Blaj.
- Shhh - Bli złapała się za brzuch.
- Przepraszam - powiedział cicho, kładąc uszy.
- Nic się nie stało - odparła suczka, uśmiechając się kwaśno. Video poszedł w głąb jaskini, a ja położyłem się obok Bligrht.
* Wieczór *
Słońce już zaszło.
- Dobranoc - powiedziała Bligrht.
- Dobranoc - odpowiedziałem i poszedłem spać.
Bligrht?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę nie pisać w komentarzach przekleństw lub rzeczy niezwiązanych z sforą.
Podpisywać się proszę imieniem psa/suczki, np. ~~Jasmine. Jeżeli ktoś nie należy do watahy pisze ~~Przechodzień lub po prostu ~~Nie ze sfory.
Dziękuje c: