Cały czas zdawało mi się, że znam tę suczkę. Tylko skąd?
- Gdzie Ci się najbardziej podobało? – spytałam, gdy skończyłam ją oprowadzać.
- W Alei Zakochanych – odparła.
- Dobrze. Teraz poznam Cię z paroma osobami. To Indiana – wskazałam psa.
- Ale ciacho – wyszeptała.
- Niestety, jest już zajęty – roześmiałam się.
- Przez kogo? – spytała.
- Przeze mnie.
Pokazałam jej jeszcze kilka osób. Nagle mnie olśniło:
- Byłaś w psiej szkole „Arrana”! Abby… Moja dawna przyjaciółka… To ty?
Abby?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę nie pisać w komentarzach przekleństw lub rzeczy niezwiązanych z sforą.
Podpisywać się proszę imieniem psa/suczki, np. ~~Jasmine. Jeżeli ktoś nie należy do watahy pisze ~~Przechodzień lub po prostu ~~Nie ze sfory.
Dziękuje c: