Lekko kiwnęłam głową na znak tak. Teren był bardzo piękny, nigdy nie mogłam dostrzec prawdziwego piękna natury.
- Bardzo. - uśmiechnęłam się patrząc w oczy mniejszego psa ode mnie.
Zaczerpnęłam świeżego powietrza po czym jeszcze raz spojrzałam na białego samca. Ruszyłam głową w prawą stronę, chodziło mi o to byśmy się tam udali.
Snowy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz