Suczka spojrzała na psa, który się jej przyglądał i zapytała: - Co ,,łooł"?
- Eee...Ten...Bo łapa mnie tego...Zabolała! - powiedział zakłopotany, a Beth się uśmiechneła: - Może Ci coś z nią jest?
- Nje! Wszystko w porządku.
- Na pewno?
- Tak.
- Jestem Anabeth, a ty?
- Rakish...
Rakish?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę nie pisać w komentarzach przekleństw lub rzeczy niezwiązanych z sforą.
Podpisywać się proszę imieniem psa/suczki, np. ~~Jasmine. Jeżeli ktoś nie należy do watahy pisze ~~Przechodzień lub po prostu ~~Nie ze sfory.
Dziękuje c: