Zacząłem jej się tłumaczyć. Odpowiedziałem wszystko. Sky miało co nie popłakała się. Gdy skończyłem, przytuliła mnie. -Przepraszam...-szepnęła -Nie, to ja przepraszam. Poczułem potworny ból w klatce piersiowej po czym upadłem...
Proszę nie pisać w komentarzach przekleństw lub rzeczy niezwiązanych z sforą. Podpisywać się proszę imieniem psa/suczki, np. ~~Jasmine. Jeżeli ktoś nie należy do watahy pisze ~~Przechodzień lub po prostu ~~Nie ze sfory.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę nie pisać w komentarzach przekleństw lub rzeczy niezwiązanych z sforą.
Podpisywać się proszę imieniem psa/suczki, np. ~~Jasmine. Jeżeli ktoś nie należy do watahy pisze ~~Przechodzień lub po prostu ~~Nie ze sfory.
Dziękuje c: