- Jeszcze raz przepraszam - uśmiechnęła się lekko suczka. Chciała wynagrodzić tą pomyłkę szczeniakowi. - Może oprowadzić Cię po terenach młody? - zapytała, patrząc na Lloyda.
- Dobrze - powiedział piesek, powoli podążając za Gracy. Pierwsze miejsce w które Gracy zaprowadziła Lloyda, było lawendowe pole. Niedaleko nich bawiły się jakiś szczeniaki. Grey spojrzała na szczeniaka, który stał wpatrzony w tamte pieski.
- Nie masz się z kim bawić? - zapytała suczka, patrząc na Lloyda.
- Nie - westchnął szczeniak.
- Też nie miałam się z kim bawić w dzieciństwie - zaśmiała się - Idź zapoznaj się z nimi - uśmichnęła się suczka.
Lloyd?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę nie pisać w komentarzach przekleństw lub rzeczy niezwiązanych z sforą.
Podpisywać się proszę imieniem psa/suczki, np. ~~Jasmine. Jeżeli ktoś nie należy do watahy pisze ~~Przechodzień lub po prostu ~~Nie ze sfory.
Dziękuje c: