- Wiesz, muszę już iść - powiedziałem skrępowany. Troszkę przeszkadzała mi obecność tej suczki. Pomyślałem, że może pogadam z Ace, moją kuzynką. Powie mi co sądzi o sprawie z Navedą z kobiecego punktu widzenia. Nawet nie patrząc na reakcję suczki, odwróciłem się i odszedłem. Skierowałem się do jaskini Alf. Na szczęście była tam tylko Aceland.
- Cześć - przywitała mnie. - Coś się stało?
- Tak - mruknąłem smętnie. - Gdy Naveda wróciła, powiedziała że jest w ciąży. Jednak wiem, że nie ze mną, i że mnie zdradziła. Ona strasznie się zmieniła. Zerwałem z nią.
Ace? Sorry że krótkie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę nie pisać w komentarzach przekleństw lub rzeczy niezwiązanych z sforą.
Podpisywać się proszę imieniem psa/suczki, np. ~~Jasmine. Jeżeli ktoś nie należy do watahy pisze ~~Przechodzień lub po prostu ~~Nie ze sfory.
Dziękuje c: