sobota, 27 czerwca 2015

Od Video- CD opowiadania Soni

Siedziałem zdezorientowany, patrząc to na Ingram to na Sonie. Jakoś nie zamierzałem się wtrącać w ich dziwaczne sprawy. Jeśli zrozumiałem na razie co si stało to, to, że Sonia była w ciąży ale już nie jest... Odsunąłem się, przekręcając łeb w prawo. Było to dosyć frustrując, że Sonia znów zaczęła patrzeć mi w oczy. Chciałem już wstać i sobie pójść, lecz Ingaram złapała mnie. Popatrzyłem na nią zdziwiony.
- Czemu idziesz?- zapytała, uśmiechając się z lekką złośliwością. Przekręciłem łeb i niepewnie usiadłem obok niej.
- Ale jeszcze trochę i idę.- powiedziałem szybko.

Ingaram? Sonia?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę nie pisać w komentarzach przekleństw lub rzeczy niezwiązanych z sforą.
Podpisywać się proszę imieniem psa/suczki, np. ~~Jasmine. Jeżeli ktoś nie należy do watahy pisze ~~Przechodzień lub po prostu ~~Nie ze sfory.

Dziękuje c: