- CO TY ROBISZ???!!! - ryknęłam i pacnęłam go łapą. Pies wywalił się w śnieg.
- Przestań! - krzyknął.
- Nigdy mnie nie tykaj! - wrzasnęłam.
- Nie tykam cię! - odparł.
Kolejny raz go walnęłam.
Proszę nie pisać w komentarzach przekleństw lub rzeczy niezwiązanych z sforą. Podpisywać się proszę imieniem psa/suczki, np. ~~Jasmine. Jeżeli ktoś nie należy do watahy pisze ~~Przechodzień lub po prostu ~~Nie ze sfory.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę nie pisać w komentarzach przekleństw lub rzeczy niezwiązanych z sforą.
Podpisywać się proszę imieniem psa/suczki, np. ~~Jasmine. Jeżeli ktoś nie należy do watahy pisze ~~Przechodzień lub po prostu ~~Nie ze sfory.
Dziękuje c: