Leżałam w jaskini z moimi szczeniakami. Snowy wyszedł coś zapolować.
- Mamo! Levar gryzie się z Niklauem! - Scarlett wydzierała się na cały dom. Nie daję rady! Jedyna moja pomoc to Ace i Suzzie.
- Taaa! Nie wierz jej! Trenujemy tylko! - Levar położył uszy po sobie.
W końcu wszedł Snowy.
- Cześć. Mam sarnę! Kto chce? - Wrzasnął.
Zaraz zjawiła się cała rodzina. Starczyło dla każdego.
- Rodzinny obiad. - Zaśmiał się Nuki.
Po obiedzie, wyszłam z maluchami na spacer. Jedynie Snowflake i Scarlett zostały w domu.
- To...My idziemy poszukać Jocker'a! - Klaus i Levar od razu uciekli.
Usiadłam z Haley na kamieniu przedstawiającym piękny widok na jezioro.
Zaraz przyszedł Snowy z dzieciakami.
Snowy ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę nie pisać w komentarzach przekleństw lub rzeczy niezwiązanych z sforą.
Podpisywać się proszę imieniem psa/suczki, np. ~~Jasmine. Jeżeli ktoś nie należy do watahy pisze ~~Przechodzień lub po prostu ~~Nie ze sfory.
Dziękuje c: