- Trochę lepiej - powiedziałem i powoli wstałem - Chodź, odprowadzę Cię - powiedziałem, zaczynając iść.
- Okej - usłyszałem i poszliśmy szybciej.
* Kilka minut później *
- To powodzenia na spotkaniu - zaśmiałem się - To do później - powiedziałem i poszedłem do Illiany. Gryfica czekała na mnie niedaleko. Pomachałem jeszcze Skyres i poleciałem do jaskini.
- Czeeeść - przywitałem się i od razu położyłem.
- Co tam? - zapytał tato, podchodząc.
- Nic - wzruszyłem ramionami - Wszystko po staremu - mruknąłem. Chwilę potem zasnąłem, mimo iż było południe.
Skyres? Jak tam spotkanie? xd ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę nie pisać w komentarzach przekleństw lub rzeczy niezwiązanych z sforą.
Podpisywać się proszę imieniem psa/suczki, np. ~~Jasmine. Jeżeli ktoś nie należy do watahy pisze ~~Przechodzień lub po prostu ~~Nie ze sfory.
Dziękuje c: