- Było dzisiaj super - powiedziałem do Another.
- Tak, to prawda. Powinniśmy tak częściej spędzać czas. Twoja mama jest nawet młodzieżowa - zaśmiała się.
- No wiesz. Czasami dziwnie się zachowuje. Mogę Ci coś pokazać ? - zapytałem.
Pokiwała głową.
- Niedawno odkryłem stado tych zwierząt. Są piękne.
Zaprowadziłem ją w tereny znajdujące się blisko bagien. Rosły tutaj głównie trawy. Usłyszeliśmy oboje tętent kopyt. Po chwili zobaczyliśmy je.
Biegły przez błotniste kałuże a ich piękne, białe grzywy rozwiewał wiatr.
- Przedstawiam Ci stado dzikich koni. Przychodzę tutaj często. Niektóre z nich w miarę oswoiłem.
- Są piękne.
- Chcesz zobaczyć Samantę? - spytałem podekscytowany.
- Kogo?!
- Mojego 50 - letniego smoka.
Another ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz