środa, 1 kwietnia 2015

Od Madeline - CD opowiadania Syriusza

Uśmiechnęłam się. Miło jest dostać komplement. Siedzieliśmy na miękkiej, zielonej trawie, jeszcze nieco wilgotnej od wczorajszego deszczu. Nagle dziwnie się poczułam.
- Co się dzieje? - spytał pies.
- Czuję je.
- Co? Aaa, szczeniaczki. To dobrze. Chyba powinnaś je czuć.
- Ale dzisiaj czuję je bardzo wyraźnie - odparłam zestresowana.
- Zaprowadzę Ciebie do Raven.
Pokiwałam spokojnie. Po paru minutach dotarliśmy. Opowiedziałam suczce o dolegliwościach.
- Już niedługo... - powiedziała.
Na początku nie zrozumiałam o co chodzi. Dopiero potem skojarzyłam. Poczułam silny ból.

* Po godzinie *
- Gratulacje, urodziłaś zdrowe szczeniaczki.
Nie posiadałam się z radości. Zerknęłam na nie. Były piękne. Przytuliłam Syriusza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę nie pisać w komentarzach przekleństw lub rzeczy niezwiązanych z sforą.
Podpisywać się proszę imieniem psa/suczki, np. ~~Jasmine. Jeżeli ktoś nie należy do watahy pisze ~~Przechodzień lub po prostu ~~Nie ze sfory.

Dziękuje c: