czwartek, 23 kwietnia 2015

Od Indiany CD opowiadania Skyres


- Racja, powinniśmy do niej iść - powiedziałem.
Skyres wzięła w pysk wiklinowy koszyk i małą suczkę, gdy już Raven ją zbadała, dała jej tonę leków, zastrzyków, odtrutek i butelkę z mlekiem. Trwało to do wieczora.
- Była w bardzo złym stanie, dobrze, że ją znalazłeś - powiedziała Raven - Powinniście ją zatrzymać
Popatrzyliśmy na siebie ,,Chyba tak będzie najlepiej''. Gdy już doszliśmy do jaskini Skyres, zatrzymaliśmy się.
- Sky...zapytałem niepewnie - Bo skoro się zajmujemy tym szczeniakiem, to może mógłbym u ciebie przenocować?
Suczka się zgodziła. Gdy zjedliśmy już kolację, usiedliśmy obok szczeniaka.
- Może damy jej imię?- zapytała.
- Zdaję się na ciebie, Sky.

Skyres?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę nie pisać w komentarzach przekleństw lub rzeczy niezwiązanych z sforą.
Podpisywać się proszę imieniem psa/suczki, np. ~~Jasmine. Jeżeli ktoś nie należy do watahy pisze ~~Przechodzień lub po prostu ~~Nie ze sfory.

Dziękuje c: