sobota, 7 marca 2015

Od Katniss - CD opowiadania Snowy'ego

Lekko kiwnęłam głową. W końcu będziemy robić coś pożytecznego, nienawidzę bezczynności. Nigdy bym nie mogła usiedzieć w miejscu, po prostu nie potrafię.
- Okey. - powiedziałam z obojętną miną.
Samiec uśmiechnął się lekko gryząc lewy kącik ust. Niedługo po tym zaczął wpatrywać mi się w oczy kończąc na pyszczku. Myślałam że tam coś mam, hm...
- Co? Mam coś może na pyszczku? - zaczęłam się drapać po mordce.

Snowy?

Brak komentarzy: