sobota, 14 marca 2015

Od Indiany - CD opowiadania Swan

-Co? Gdzie? Kiedy? Jak?- zacząłem krzyczeć.
-No szłam rano przez las i zobaczyłam martwego psa. Było pełno krwi. Uciekłam i spotkałam Ciebie. Pobiegliśmy szybko w tamtą stronę. Było ciemno. Usłyszałem krzyk. Za mną i Swan stał wielki...Pies-wampir!
 - Zostaw ją! - krzyknąłem. Wampir rzucił się na mnie. W końcu udało się wydostać z jego szponów. Uciekliśmy.
 - Indiana, ty krwawisz!

Swan ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę nie pisać w komentarzach przekleństw lub rzeczy niezwiązanych z sforą.
Podpisywać się proszę imieniem psa/suczki, np. ~~Jasmine. Jeżeli ktoś nie należy do watahy pisze ~~Przechodzień lub po prostu ~~Nie ze sfory.

Dziękuje c: