- Nic wielkiego. Biegałam skakałam - wzruszyłam ramionami. Popatrzyłam na zamyślonego Irfan'a.
- A co się stało, że straciłaś równowagę - zapytał
- Zaczęłam widzieć wszystko przez mgłę i no... właśnie... to - mruknęłam i rozejrzałam się.
Irfan? Rocky? Zupełnie nie mam pomysłu xd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę nie pisać w komentarzach przekleństw lub rzeczy niezwiązanych z sforą.
Podpisywać się proszę imieniem psa/suczki, np. ~~Jasmine. Jeżeli ktoś nie należy do watahy pisze ~~Przechodzień lub po prostu ~~Nie ze sfory.
Dziękuje c: