Pewnego pochmurnego dnia postanowiłam wybrać się na polankę za sforą.
Chciałam Sobie przemyśleć kilka spraw...
Czułam że burza depcze mi po piętach.
Aż nagle straszny huk.
Biegłam szybko,szukając drzew aby się schować.Pod jednym z nich spotkałam Majkiego.
-Co ty tutaj robisz?-spytałam
-No...czekam aż burza się skończy???-odpowiedział pies
-Aha,a co ty tutaj robiłeś?
<Majki,Ty kończysz>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę nie pisać w komentarzach przekleństw lub rzeczy niezwiązanych z sforą.
Podpisywać się proszę imieniem psa/suczki, np. ~~Jasmine. Jeżeli ktoś nie należy do watahy pisze ~~Przechodzień lub po prostu ~~Nie ze sfory.
Dziękuje c: